www.zmiany.fora.pl

wkurzony

Niezależni eksperci (to znaczy nie-kolesie obecnie rządzących) mówią, że armia polska jest w gorszym stanie niż w '39 gdzie mieliśmy dobrze wyposażoną armię tylko mało tego sprzętu było Wink

Obecnie zdecydowanie mało jest szeregowców, śmieszna sprawa gdy w oddziale przypadło by statystycznie kilku oficerów. Co do tego, że armia powinna być zawodowa - nie ma w ogóle dyskusji nikt nie zastąpi świetnie wyszkolonego żołnierza.
Nie powinniśmy angażować się w misje jak Afganistan czy Irak, jedynie jakieś misje pokojowe, gdzie rzeczywiście dochodziło do łamania praw całych grup etnicznych (Sudan).

Nasze państwo powinno skupić się na obronie terytorialnej i opracowaniu szybkich kontrataków na sąsiedniego wroga.
Gdy już zredukowalibyśmy urzędników i pensje darmozjadów z parlamentu to zaoszczędzone fundusze można przeznaczyć na 14-dniowe szkolenie młodzieży gimnazjalnej ze strzelectwa i ratownictwa podstawowego (chłopcy 1 i 2, dziewczynki tylko drugie).
Ponadto pielęgnować tradycje strzeleckie w Polsce.

Ilość zawodowych żołnierzy jest zbyt mała by obronić 35 milionowy kraj, dlatego też powinniśmy mieć możliwość (na wypadek wojny) powołania w ciągu 12 godzin wszystkich zdrowych mężczyzn, którzy będą wchodzili w skład Gwardii Narodowej złożonej z ochotników. W czasie pokoju gwardziści cyklicznie co jakiś czas mieliby możliwość manewrów z kompanami broni zgodnie z doktryną współczesnej wojny.

Koszta zdecydowanie większe niż obecnie, ale warto by nie stracić elit i wartościowych mieszkańców, których strata przyniosła nam obecny opłakany stan naszego kraju.

Flora

to nie wiesz czemu tak się dzieje? Bo Państwo, które nie posiada systemu obronnego jest łatwiej przejąć! Ciekawe tylko komu Tusk nas sprzeda? Za czasów ministra Komorowskiego już obcinano dotacje do armii więc teraz też nie będzie lepiej! Tracimy swoją suwerenność i niezawisłość jako Państwo z każdym dniem! Bezbronnym,niemyślącym i niewykształconym narodem przecież łatwiej rządzić!

SuperRebelion01